Przeglądane Przygotowanie się do rozmowy dola nas ważnej, na przykład tej biznesowej, ma dla nas olbrzymie znaczenie. Często to właśnie od naszego przygotowania zależy to, czy rozmowa biznesowa będzie dla nas efektywna. A przecież zależy nam na tym, by tak właśnie było. Dlatego też nie możemy spocząć na laurach, nie możemy tylko wierzyć, że rozmowa przebiegnie po naszej myśli. Przede wszystkim musimy się odpowiednio przygotować. Ważne, byśmy to my rozdawali karty, byśmy to my dyktowali warunki. Czy jest to możliwe? Oczywiście, że tak. Wiele jednak zależy i od tego, z kim prowadzimy rozmowy negocjacyjne, kto jest naszym przeciwnikiem w takiej rozmowie biznesowej. A przecież nie każdy rozmówca jest łagodny i pokorny, każdy biznesmen chcę ugrać jak najbardziej korzystne warunki dla siebie i swojej firmy. Dlatego też takie rozmowy negocjacyjne czasami toczą się przez wiele godzin a nawet przez wiele dni. Zanim dojdzie się do konsensusu trzeba ustalić pewne warunki, trzeba dojść do porozumienia, konieczne jest także wyjaśnienie wszystkich spornych kwestii. Przygotowania do negocjacji polegają przede wszystkim na tym, by dowiedzieć się jak najwięcej o przeciwnej stronie takich rozmów, o firmie, strategii działania. Ważne, by stawiać pewne warunki i dążyć do ich realizacji. A nie jest to wcale takie proste. Tęsknota za Europą Przeglądane Wkrótce po II wojnie światowej od krajów zachodnich odseparowała nas „żelazna kurtyna”. Na ponad 40 lat dostaliśmy się w orbitę wpływów, a właściwie panowania Związku Radzieckiego. Jednak nie otoczono zachodniej granicy Polski murem, a niektórym z nas pozwolono polecieć lub pojechać na Zachód. Wracający stamtąd przynosili powiew innego świata i innej gospodarki. Nawet zwykłe puszki po zachodnim piwie były obiektem pożądania polskich nie tylko dzieci. Wszyscy byliśmy wtedy świadomi, że choć wiele nas dzieli od krajów zachodnich, to jednak należymy do jednej Europy. Skoro cały czas czuliśmy się obywatelami Europy, to po zmianie ustroju pragnęliśmy stać się jak najszybciej jej częścią nie tylko pod względem gospodarczym, ale także politycznym. Stąd też nie tylko po stronie rządzących, ale także całego społeczeństwa, pojawiło się pragnienie jak najszybszego stania się członkiem najpierw Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, a później jej następcy – Unii Europejskiej. Jednak nie nastąpiło to szybko. Zobacz więcej Wyższość kapitalizmu nad socjalizmem Wyższość kapitalizmu nad socjalizmem Przeglądane Właściwie powinniśmy mówić o wyższości demokracji nad dyktaturą proletariatu, a właściwie tych, którzy sami uznali się za przedstawicieli ludu. Jednak o ile wielu z nas ucieka jak najdalej od polityki, konsekwentnie nie głosując nawet w wyborach (choć tu brak decyzji także jest w istocie decyzją), to od realiów gospodarczych nie da się uciec. Wszyscy przecież musimy co dzień dokonywać zakupu dziesiątków różnych produktów i korzystać z wielu usług. Tu właśnie najlepiej widać wyższość gospodarki rynkowej nad gospodarką socjalistyczną. Dokonując zakupów, możemy dokonywać wyboru wśród wielu konkurencyjnych wyrobów, o znacznie wyższej jakości niż niegdyś, a często i o niższej cenie. Ponadto wymiana gospodarcza z zagranicą i wywołany tym postęp techniczny spowodowały pojawienie się wielu nowych towarów i usług. W związku z tym możemy korzystać z takiego samego wachlarza produktów, z jakiego korzystają mieszkańcy bogatych krajów zachodnich. W ten sposób staliśmy się jako konsumenci częścią światowej gospodarki. Zobacz więcej Przejście do gospodarki rynkowej Przejście do gospodarki rynkowej Przeglądane Pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku możliwości gospodarki socjalistycznej w Polsce wyczerpały się. Dalsze utrzymywanie trwałej nierównowagi rynkowej w postaci nadwyżki popytu nad podażą nie tylko znacząco pogarszało sytuację gospodarczą, ale także wywoływało protesty społeczne w postaci strajków. Z uwagi na przestoje produkcyjne, strajki powiększały już i tak bardzo duży niedobór towarów na rynku. Presja na podnoszenie cen powodowała wzrost inflacji, która będąc bardzo wysoką szkodzi gospodarce. Nawet wprowadzone przez ostatni socjalistyczny rząd Mieczysława Rakowskiego urynkowienie cen niektórych towarów nie przyniosło spodziewanych efektów. Dopiero pełna wolność gospodarcza i konsekwentna dyscyplina pieniężna w gospodarce nowego rządu Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego w kapitalistycznej powojennej Polsce, zapoczątkowała powolny proces przechodzenia od niewydolnej gospodarki socjalistycznej do ustroju kapitalistycznego. Tak zaczynała się tworzyć gospodarka rynkowa, z której dobrodziejstw korzystamy dziś.