O turystyce
blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog
Koniecznie dowiedz się … czym było Wielkie Oblężenie Malty
W Valletta – stolicy Malty – urlopowicze mogą udać się w podróż w czasie. Obfitujący w liczne wrażenia labirynt „The Great Siege“ przy pomocy technologii cyfrowej przybliża odwiedzającym historię wyspy. Dzięki nowoczesnej technice goście mogą obejrzeć tu m.in. Wielkie Oblężenie Malty przez Osmanów z 1565 roku. Każdy otrzymuje odtwarzacz CD rozpoznający pomieszczenie, w jakim aktualnie znajduje się odwiedzający. Trójwymiarowa podróż obrazuje przebieg trwających przeszło 1000 lat wojen o Maltę i nie szczędzi gościom mocnych wrażeń – takich jak pomieszczenie stanowiące pole bitewne usłane wirtualnymi ciałami poległych wojowników. Wynik krwawych walk wpłynął również na historię państw Europy Zachodniej, lecz mało kto pamięta o tym po wyjściu z labiryntu. Nic dziwnego – po obejrzeniu tak sugestywnych obrazów każdy pragnie już tylko usiąść w pobliskiej kafejce i cieszyć się z powrotu do rzeczywistości.
Do you speak Maltese?
Kursy angielskiego – mowy brytyjskich kolonizatorów – stanowią dla Malty źródło pokaźnych dochodów.
Na wyspie ponad 30 szkół językowych oferuje lekcje tego języka. Nadya Aquilina, dyrektorka European Center for English Language Studies w St.Julians wyjaśnia, dlaczego Malta stała się europejskim centrum nauki angielskiego.
Czy można u Państwa nauczyć się maltańskiego?
Nie, jesteśmy szkołą uczącą angielskiego i nie oferujemy kursów maltańskiego. Maltański to zromanizowany język pochodzenia semickiego i jego nauka byłaby dla naszych kursantów zdecydowanie zbyt trudna. Po dwóch tygodniach uczniowie umieliby co najwyżej powiedzieć „dzień dobry”, „do wiedzenia” i zamówić jedzenie w restauracji. Według nas to zbyt mały postęp.
Czyli oznacza to, ze po dwój tygodniach nauki u Państwa uczniowie potrafią mówić po angielsku?
Większość zostaje u nas nieco dłużej – średnio dwa tygodnie i pięć dni. Praktycznie każdy robi w tym czasie postępy, gdyż nauka odbywa się wyłącznie po angielsku. Nie ma innej możliwości – klasy mają międzynarodowy skład, a nasi uczniowie pochodzą z 45 państw. Kursanci nie uczą się na pamięć gramatycznych regułek, tylko ćwiczą komunikację i płynność wypowiedzi. W wolnym czasie i podczas wieczornych wyjść mogą od razu zastosować nabyte umiejętności w praktyce.
Tak, lecz ponoć coraz mniej Maltańczyków mówi po angielsku.
Pomiędzy sobą Maltańczycy komunikują się po maltańsku, lecz większość z nich świetnie zna angielski i często dodatkowo włoski. Weźmy jako przykład parlament: debaty toczą się w języku maltańskim, ale wszystkie dokumenty sporządzane są również w wersji angielskiej. Ponadto połowa naszych kursantów w trakcie pobytu mieszka u miejscowych rodzin, gdzie podczas wspólnych posiłków wszyscy rozmawiają po angielsku.
Z jakiego kraju pochodzą najlepsi uczniowie?
Ciężko powiedzieć, gdyż każdy ma swoje mocne i słabe strony. Przykładowo, Niemcy nieźle sobie radzą i są pełni zapału, ale lepsze wyczucie językowe mają uczniowie skandynawscy i holenderscy. Trochę gorzej idzie im pisanie, co z kolei jest mocną stroną Japończyków. Japończycy za to często mają problemy z mówieniem, dlatego czasem niektórzy z nich zostają u nas rok lub dłużej.
Dlaczego kursanci chcą uczyć się angielskiego właśnie na Malcie?